Początkowe przejawy choroby to konkretny znak, żeby zacząć działać. Nie czekajmy, bo będzie za późno
Okres zimowo-jesienny to czas, gdy musimy się liczyć z bardziej znaczną niż standardowo podatnością na różnego rodzaju infekcje i choroby. Jest chłodniej, łatwiej się więc przeziębić, bez problemu można zarazić się od kogoś innego, i generalnie mamy mniej energii do życia, więc organizm słabiej się broni. To wszystko może nam zniweczyć plany, które sobie założyliśmy, przez takie coś możemy mieć problem w pracy, gdyż ile razy jesteśmy w stanie brać zwolnienie chorobowe? W końcu każdy pracodawca może się wkurzyć, choć właściwie choroba nie jest naszą winą. Jak więc działać, by tego wszystkiego uniknąć? Jest nieskomplikowana recepta: zapobieganie!